Tak wyglądają opony po 3 miesiącach użytkowania. Jestem osobą fizyczną. Zgłoszona wada z tytułu gwarancji 4 razy i 2 razy z tytułu rękojmi. Wszystkie odrzucone. Powód? Opony przegrzane. Sprawa się ciągnie półtora roku ale jestem z tych osób wytrwałych. Już bym sprawę pogrzebał gdyby rok wytrzymały a nie po 3 miesiącach (12 tyś km) jazdy do szkoły po dzieci i z powrotem. Teraz mam bieżnikowane (135 zł sztuka) i jeżdżę półtora roku bez żadnych problemów i muszę przyznać że powrócę do bieżników bo jeździłem na nich 25 lat i nie było nigdy problemu technicznego z nimi. Sprawę przejął rzecznik praw konsumenta, posiadam dwie niezależne opinie producentów opon i jedną notatkę rzeczoznawcy. Sprawę kierujemy do sądu bo sklep nie dość że ma mój problem gdzieś to jeszcze się normalnie wyśmiewa jak się dzwoni mówiąc "przecież i tak to odrzucimy , no ale proszę wysłać" a odpowiedzi które odsyłają listownie, są na zasadzie kopiuj wklej. Próba obniżenia ceny w ogole ich nie interesowała. Kupiłeś, roluj się. Jak się dowiedziałem, rocznie mają 4500 reklamacji więc to nie jest mało. Jeżeli ktoś potrzebuje pomocy w złożeniu wniosku do sądu albo zainteresowany zbiorowym pozwem, proszę pisać na meila zbiorowy_pozew_sklepopon@10g.pl