Zadzwonił do mnie o 4 w nocy. Do mojego kumpla o 1:30 a do innego o drugiej. Odrzuciłem. O 12:30 ja zadzwoniłem do niego. Powiedział że dzwonił w sprawie pianina na OLXie. Ja nie mam żadnego konta na OLXie. Do jednego kolegi powiedział że szuka pracy i czy oferta na sprzedawce w Kaufland jest aktualna. Też nie wiedział o co chodzi. Natomiast do tego kolejnego powiedział że chce sie zapisać do jakiegoś turnieju warcabowego. Jak można sie domyslać. Też miał zero pojęcia. Nie nazwałbym go niebezpiecznym, prędzej nękającym.